18 stycznia 2007 na osiedlu Bażantów doszło do tragicznego w skutkach wypadku. W czasie silnego wiatru złamał się żuraw i zginął operator dźwigu, drugi z poszkodowanych został ranny. Poniżej zdjęcie z wypadku, po kliknięciu jest dostępne powiększenie, natomiast w rozwinięciu jest szerzej napisane dlaczego doszło do wypadku.

Wypadek na osiedlu Bażantów


Orkan o sile wiatru przekraczającej 150 km/h wiał niemal w całej Europie. Powodem takiej sytuacji był front niżowy, niosący ze sobą bardzo silny wiatr i opady deszczu. Meteorolodzy nadali mu nazwę „Cyryl”. Niezwykle silne wiatry dotknęły w szczególności północną część Europy; od Wielkiej Brytanii, przez Holandię i Niemcy.

Silny wiatr wiał również w Polsce. Polskie Radio Pr 3 w serwisie o pierwszej w nocy tamtego dnia poinformowało o rekordzie prędkości orkanu „Cyryl” wiał w Polsce z prędkością 230 km/h. Jest to 5 klasa wiatru, gorzej niż przewidywano. Wiatr wzmagał swoją siłę. „Cyryl” kierował się na wschód polski. Polskie MSWiA wydało ostrzeżenie o wichurze.

Około 15.00 na placu budowy przy ulicy Hierowskiego doszło do wypadku. Z ustaleń wynika, że doszło do przewrócenia jednego z pracujących na miejscu dźwigów budowlanych, który przewracając się zahaczył o drugą podobną maszynę. W wyniku tego zdarzenia śmierć poniósł 44-letni pracownik, znajdujący się w kabinie dźwigu. Drugi z mężczyzn w wieku 55-lat z ciężkimi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.

2 odpowiedzi do "Archiwalne zdjęcie z wypadku na osiedlu Bażantów"

  1. Antoni  16 maja 2010

    Pamiętam ten dzień i to wydarzenie. Przejeżdżałem wtedy na motocyklu, wracałem ze szkoły(…) Widziałem na własne oczy, jak ten dźwig się łamie i ten trzask. To było coś nieprawdopodobnego! Od razu się zatrzymałem. Po 5 minutach pojawiły się karetki, straż i policja. Chwilę przed tym zdarzeniem zerwał się mocny wiatr, motocykla nie dało się utrzymać, zszedłem z niego i zacząłem prowadzić. Wtedy to się stało…
    Do dzisiaj pamiętam ten widok i relację w aktualnościach

    Odpowiedz
  2. jam  13 maja 2017

    link co tak naprawde się stało
    http://osps-bhp.krakow.pl/53-artykuly/wypadki/114-refleksje-powypadkowe

    Odpowiedz

Skomentuj

Twój adres e-mail nie będzie widoczny.