Skrzyżowanie Famur, Krzysztof Matuszyński newspix.pl
Skrzyżowanie Famur, Krzysztof Matuszyński newspix.pl

Dziś w internetowym wydaniu Fakt pojawił się artykuł, który zapowiada przebudowę skrzyżowanie przy Famurze. Możemy przeczytać w nim, że to mieszkańcy Piotrowic, Ligoty i Ochojca, Zarzecza i Podlesia mają dosyć wiecznych korków.

Dalej czytamy, że „Wiślanka to wąskie gardło Katowic. To jedyna droga dojazdu z południa na północ Katowic. Korki to codzienność na tej trasie. Dodatkowo mieszkańcom daje się we znaki ruch ciężarówek. Ludzie tracą już cierpliwość.
Dojazd stąd do centrum i północy miasta to horror, trwający czasem półtorej godziny – mówi Michał Choroba (60 l.). – Strach puścić dzieci do szkoły same, trzeba je wozić . Boimy się wypadków – mówi Grzegorz Krasoń (42 l.). – Powstają nowe osiedla, szpital się rozrasta. Same światła na skrzyżowaniu Armii Krajowej nie wystarczą – mówią ludzie.”

Same wydawnictwo Fakt trudno darzyć zaufaniem, ponieważ to zwykły tabloid, który tylko szuka tanich sensacji. Co do rzeczywistych planów przebudowy tego miejsca, to wcześniej były wiązane z przebudową Trzech Garbów.

Dalsza wypowiedź jest równia ciekawa, bowiem ma pochodzić z Urzędu Miasta. Czytamy, iż „władze Katowic zleciły opracowanie projektu przebudowy „wiślanki”. Został podzielony na cztery etapy. Zakłada się wstępnie, że prace mają ruszyć w przyszłym roku i potrwają do 2018 roku.

Na samym końcu przebudowany zostałby odcinek od ul. Kościuszki do Armii Krajowej. Ma tam powstać m.in. rondo bezkolizyjne oraz tunel. Mieszkańcy apelują do urzędników, by prace rozpocząć od Armii Krajowej, bo mają dość tego drogowego piekła.

Adam Kochański, naczelnik wydziału inwestycji w Urzędzie Miasta Katowice na razie mówi tylko o samym projekcie, nie chce zdradzać terminów i harmonogramu prac. – Do lipca tego roku projekt przebudowy powinien być zakończony. Wtedy poznamy kosztorysy. Ustalamy też źródła finansowania tej inwestycji – mówi.

Źródło:  fakt.pl

Jedna odpowiedż do "Przebudowa skrzyżowania Armii Krajowej i Kościuszki"

  1. Kasia  21 lutego 2011

    Ten sam jako żywo.

    Odpowiedz

Skomentuj

Twój adres e-mail nie będzie widoczny.