Połączenie drogowo-piesze między ulicami Wilczewskiego i Armii Krajowej jest tematem dyskusji na naszej stronie od dłuższego czasu. Kilka lat temu zostało zamknięte przejście przez cmentarz z powodu budowy osiedla domów. Sprawę te Rada Jednostki Pomocniczej monitoruje od dłuższego czasu. Przedstawimy fragment otrzymanej w lutym korespondencji z UM Katowice.
Połączenie u. Adama Wilczewskiego z ul. Armii Krajowej uwzględniono w będącym w trakcie opracowania Projekcie studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta Katowice – Edycja II jako fragment drogi publicznej. Wydział Rozwoju Miasta aktualnie zleca również wykonanie „Koncepcji układu dróg podstawowych na terenie dzielnic południowych miasta Katowice”, która ma wskazać kierunki rozwoju w zakresie układów komunikacyjnych w dzielnicach południowych z uwzględnieniem przedmiotowego połączenia drogowego. Omawiana dokumentacja winna zostać przygotowana do koca września 2010 r. i stanowić będzie podstawę do prowadzenia dalszych działań związanych z planowaniem dróg w tej części miasta. informujemy dodatkowo, iż istnieją techniczne możliwości poprowadzenia przedmiotowej drogi od ronda przy ul. Armii krajowej w kierunku ul. Wilczewskiego, z uwagi na parametry obiektu dopuszczającego budowę 4 zjazdu z nowo powstałego ronda. Realizacja inwestycji uzależnia będzie od środków finansowych posiadanych przez Miasto. Natomiast problemem mogą być uwarunkowania środowiskowe wynikające z istniejącego cieku – Rów Piotrowicki
Natomiast ostatnio w kwietniu otrzymaliśmy następującą informację:
Wybrano już Wykonawcę opracowania „Koncepcji układu dróg podstawowych na terenie dzielnic południowych miasta Katowice”, która ma wskazać kierunki rozwoju w zakresie układów komunikacyjnych w dzielnicach południowych z uwzględnieniem połączenia drogowego ul. Ks Adama Wilczewskiego z ul. Armii Krajowej. Jak już wcześniej wyjaśnialiśmy przedmiotowa dokumentacja wykaże możliwości oraz zasadność poprowadzenia nowych połączeń komunikacyjnych w dzielnicach południowych Katowic.
Rada będzie nadal tę sprawę monitorować. Niestety wszystkie grunty w tej okolicy są gruntami prywatnymi, dlatego sprawa może jeszcze trochę potrwać.
Andrzej Dawidowski
W Urzędzie Miasta nawet nie wiedzą, że ulica nie nazywa się Adama Wilczewskiego, a Stanisława Wilczewskiego.
Na drogę nie ma co liczyć
Dokładnie: ks.Stanisława Wilczewskiego a nie Adama jak piszą… żal
Marzę o takiej drodze odkąd tutaj zamieszkałem.